Jakiś czas temu obiecywałam Wam cykl spotkań z ludźmi którzy mnie inspirują i od których lubię się uczyć. Dziś pierwsze takie spotkanie i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu!
Jeśli interesujesz się choć trochę masażem to na pewno miałeś okazję trafić na kanał Projektu Masaż. A jeśli jeszcze Ci się to nie udało, to nadszedł idealny czas żeby to nadrobić! Chłopaków cenię i podziwiam za to co robią. I jak to robią. W bardzo przystępny sposób opowiadają, piszą i uczą o fizjoterapii w szczególności o masażu tkanek głębokich.
Długo czekałam na sprzyjającą okoliczność i oto w końcu udało mi się nakłonić zapracowanych specjalistów : Patryka Sobotkę i Maćka Duczyńskiego na małą rozmowę o fizjoterapii.
Rozsiądź się wygodnie, zaopatrz w ciepły koc, rozgrzewające płyny i sprawdź co mają do powiedzenia Ci, których ręce leczą (dosłownie:) ) !



Skąd w Was pasja do masażu i fizjoterapii?

Patryk Sobotka : To ciekawe i może nawet trochę dziwne, ale idąc na fizjoterapię nie do końca wiedziałem czym tak naprawdę zajmuje się fizjoterapeuta. Wiedziałem, że lubię biologie, z budową człowieka na czele oraz byłem zwolennikiem wszelakiej aktywności ruchowej. Zawód lekarza odpada, wuefista także. Postawiłem na fizjoterapeutę, ponieważ internetowe opisy pt. „czym zajmuje się fizjoterapeuta” zachęciły mnie. Można powiedzieć, że trochę zaryzykowałem i teraz uważam, że bardzo się to opłacało. Pasja do masażu pojawiła się po pierwszych praktycznych zajęciach na studiach.

Maciej Duczyński : Jeszcze w szkole podstawowej bardzo interesowała mnie biologia i budowa człowieka. Zawód lekarza kojarzył mi się raczej z wypisywaniem recept i przyjmowaniem kaszlących ludzi w przychodni, dlatego taką możliwość od razu odrzuciłem. Za to dość szybko zorientowałem się, że masaż może być fajną formą leczenia bez konieczności przesiadywania za biurkiem w białym kitlu.

Na czym polega misja Projektu Masaż i jak zrodził się pomysł na taką formę przekazu?

P: Projekt Masaż skierowany jest do dwóch grup. Pierwszą z nich są pacjenci, drugą osoby będące już praktykami masażu, bądź interesujące się tym i szukające swojej życiowej drogi. Tym pierwszym pokazujemy, że pójście do masażysty lub fizjoterapeuty to nic strasznego i czasami warto się tam wybrać. Drugim natomiast staramy się przez swoją praktykę pokazać, że może to być ciekawe, że być może jest to coś co chcieliby robić.

M: Chcemy pokazać młodym praktykom, że nasz zawód jest mega ciekawy. Że w odróżnieniu od pierwszego wrażenia z uczelni, każda sesja terapeutyczna jest zupełnie inna, wymaga kreatywnego myślenia. I że nie jest taką ciężką fizyczną pracą na jaką wygląda!


Co jest najtrudniejsze a co najbardziej satysfakcjonujące w Waszym zawodzie?

P. Najtrudniejsze są początki. Znalezienie dobrej pracy, czy zbudowanie swojej bazy pacjentów to coś co zajmuje bardzo dużo czasu. Tu trzeba być wytrwałym. Potem już tylko nauka i przekładanie tego na praktykę i tak w kółko, latami ☺

M: Na oba pytania mogę odpowiedzieć jednym słowem: nauka. Poświęcamy na to mnóstwo czasu, często ciężko jest go wyrwać po całym dniu pracy. Mimo tego satysfakcjonujące jest to, że dzięki temu pomagamy naszym pacjentom coraz lepiej i szybciej. To naprawdę motywuje do działania.

Jaka jest książka - Biblia masażysty wg Was?

P. Wszystko zależy od tego jaką formą masażu chcesz się zajmować. My pracujemy masażem leczniczym, więc Masaż Tkanek Głębokich  - Art. Riggs to pierwsza książka jaką polecamy naszym kursantom.

M: Oczywiście, Masaż Tkanek Głębokich - Art Riggs.


3 złote rady osób będących na początku kariery masażysty.

P. Upewnij się, że chcesz to robić, bądź cierpliwy i miej dużo pokory.

M: Bądź wytrwały,  spraw by Twój zawód był Twoją pasją.


 Jakich błędów należy się wystrzegać pracując z klientem / pacjentem?

P. Czasami jako fizjoterapeuci czy masażyści chcemy zrobić za dużo i przebodźcowujemy naszych pacjentów. W niektórych sytuacjach warto jest zrobić mniej. Czasami pomimo naszej pracy stan zdrowia pacjenta się nie poprawia a mimo to jednak dalej się z nim spotykamy  Nie powinniśmy tak robić. Jeżeli nie mamy pomysłu na terapię, odsyłamy go do kogoś z większym doświadczeniem.

M: Przede wszystkim traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Pamiętaj, że to są żywi ludzie, a nie przypadki chorobowe. Zapoznaj się z definicją empatii.


A czy sami korzystacie z usług masażystów i co o nich sądzicie?

P. Oczywiście, szewc bez butów nie może chodzić. Korzystamy z usług osób którym ufamy, bądź są od nas lepsi w danej terapii. Praktycznie zawsze jestem zadowolony.

M: Najczęściej wymieniamy się między sobą sesjami terapeutycznymi, ale zdarza nam się korzystać z usług innych znajomych masażystów. Cieszymy się, że jest coraz więcej uzdolnionych praktyków.


 Jakie są Wasze cele w tym zawodzie, do czego dążycie?

P. Chcę być lepszy z diagnostyki, szybciej znajdować przyczyny problemu z jakimi przychodzą do mnie pacjenci. Chcę aby moja praktyka z pacjentami rozwijała się w odpowiednim tempie. Chciałbym być zarówno lepszym fizjoterapeutą jak i nauczycielem. Jak dobrze pójdzie to za 5 lat będę również osteopatą.

M: Robię dokładnie to, co chcę robić. Mam nadzieję, że za pięć lat będę skuteczniejszy i bogatszy o doświadczenia.

Co Was inspiruje zawodowo?

P. Jeżeli przyjdzie pacjent, który ma dość poważny problem od wielu lat a ja pomogę mu się go pozbyć. Nie ma nic bardziej inspirującego.

M: Zadowoleni pacjenci.


Co fizjoterapeuta robi w czasie wolnym :)?

P. Trochę czyta, trochę się rusza i trochę bawi się sprzętem do nagrywania filmów i robienia fotek. Choć przyznam szczerze, że ostatnie miesiące to okres niezwykle pracowity i jest mało wolnego czasu.

M: Każdy pewnie coś innego. Ja poświęcam czas wolny na czytanie książek, śledzenie działalności NASA i wypoczynek z dala od gabinetu i domu - najchętniej w górach.

i pytanie od Czytelniczki Iwony : Kiedy powinno się zrobić masaż wspomagający regenerację mięśni po treningu - bezpośrednio po wysiłku, czy po dłuższym czasie (np. następnego dnia). Czy i jak można taki masaż zrobić samemu?

M: Iwono - już po treningu można wykonać masaż mający na celu poprawę krążenia, usunięcia metabolitów i dostarczeniem większej ilości tlenu do tkanek. Warto też od czasu do czasu poddać się całościowemu badaniu u fizjoterapeuty by wykluczyć pojawianie się kompensacji skutkujących problemami przeciążeniowymi i urazami w przyszłości. Prosty automasaż na rollerze możesz wykonać sama w domu.

P. Maciek dobrze gada!


Dziękuje Wam za rozmowę:)




Jeśli choć troszkę zainteresował Cię temat masażu, technik pracy z ciałem, wskakuj na blog chłopaków żeby dowiedzieć się więcej z pierwszej ręki. Polecam też śledzić ich profil na FB 
i szukać informacji o najnowszych kursach !

Jeśli taki cykl rozmów jest dla Ciebie ciekawy i chcesz poznawać ludzi pełnych pasji, daj znać w komentarzu:)